Szkolne Koło Dziennikarskie „Czwarte Pióro”
Zaciekawieni pasją Wiktora Podolskiego – ucznia klasy 1a naszej szkoły, postanowiliśmy zadać mu kilka pytań.
Czwarte Pióro: Kiedy i jak zaczęła się Twoja pasja do teatru?
Wiktor: W szkole podstawowej dołączyłem do koła teatralnego prowadzonego przez katechetkę. To właśnie ona mnie do tego zachęciła. Zagraliśmy tam kilka szkolnych przedstawień, nie były one profesjonalne. Właśnie w tym kole zaczęła się moja pasja, dzięki temu w ogóle postanowiłem iść w stronę teatru.
Czw.P.: Dlaczego akurat teatr wzbudził twoje zainteresowanie?
W: Teatr wzbudził moje zainteresowanie przez to, że lubię wyrażać siebie w inny sposób, niż po prostu o tym mówić do ludzi. W teatrze właśnie można to zrobić – wyrażam siebie, grając postać, wyrzucając swoje emocje nie jako ja sam.
Czw.P.: Jakie było pierwsze przedstawienie, w którym zagrałeś i jak je wspominasz?
W: Pierwsze przedstawienie w jakim zagrałem na pewno było bardziej profesjonalne niż te ze szkolnego kółka. Był to spektakl na podstawie „Z legend dawnego Egiptu” Bolesława Prusa. Opowiadał on o historii Ramzesa, była ona jednak bardziej unowocześniona. Nie jestem w stanie do końca określić fabuły. Nie pamiętam, było to dwa lata temu, ale poruszaliśmy tam tematy bardziej nowoczesne, bazując na tym utworze.
Czw.P.: Zdarzają Ci się wpadki na scenie? Jeżeli tak, to jaka najbardziej zapadła Ci w pamięć?
W: Oczywiście, że się zdarzają. Nie było ich jednak dużo, ani nie były one wielkie. Ta, która najbardziej zapadła mi w pamięć to jak ominąłem na scenie połowę wiersza.
Czw.P.: Wiążesz swoją przyszłość z aktorstwem?
W: Oczywiście, że wiążę swoją przyszłość z aktorstwem. Moim marzeniem od dziecka jest grać w filmach Hollywoodzkich i będę do tego dążył.
Czw.P.: 27 marca obchodzimy dzień teatru. Czego życzysz aktorom?
W: Aktorom życzę, aby potrafili się spełnić w teatrze, by się nie wypalili, spełniali swoje własne marzenia na scenie, dostawali jak najlepsze role oraz by było im po prostu dobrze w życiu.
Wiktorowi serdecznie dziękujemy za możliwość rozmowy i życzymy dalszych sukcesów w rozwijaniu swojej pasji. A wy, drodzy czytający, nie bójcie się rozwijać swoich zainteresowań i nie obawiajcie się pokazywać ich światu.
Czwarte Pióro