160 lat temu, 22 stycznia 1863 r., Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego rozpoczął się największy w XIX w. polski zryw narodowy – Powstanie Styczniowe
Wiele potyczek odbyło się na Kujawach. Jedna z nich pod Krzywosądzem.
Tymczasowy Rząd Narodowy ogłosił przebywającego w Paryżu Ludwika Mierosławskiego dyktatorem. Przygotowania do powstania Mierosławski rozpoczął w Bydgoszczy.
Z 17 na 18 lutego stacjonujący we Włocławku oddział wojsk rosyjskich pod dowództwem płk Jurija Ivanowicza Szuldera powiadomiony został o koncentracji oddziałów partyzanckich pod wodzą Mierosławskiego we wsi Niszczewy na Kujawach. W tej sytuacji żołnierzy natychmiast przetransportowano do Służewa w celu połączenia z pogranicznikami. Następnego dnia Rosjanie w sile tysiąca ludzi z kilkoma działami uderzyli na źle uzbrojony i znajdujący się dopiero w trakcie koncentracji oddział Mierosławskiego. Po utrzymaniu swoich pozycji przez kilka godzin Polacy zostali zmuszeni do odwrotu, a bitwa ostatecznie zakończyła się w sąsiednim Dobrem zwycięstwem Rosjan. Wśród zabitych byli m.in. student politechniki we Francji Jan Wasiłowski – brat Marii Konopnickiej oraz Stanisław Gay – syn architekta Jakuba Gaya. Poległych powstańców pochowano w Krzywosądzu i Dobrem.
Mierosławski po przegranej bitwie (19 lutego) wycofał się do Nowej Wsi koło Radziejowa gdzie założył obóz. Wieczorem wojska polskie zaskoczone zostały atakiem sił rosyjskich pułkownika Szuldera, które uderzyły z trzech stron. Wojska powstańcze zostały rozbite.
W bitwie pod Nowa Wsią brał udział oddział Kazimierza Mielęckiego.
Walka skierowana była przeciwko Rosjanom, poza terenem Królestwa Polskiego objęła też terytorium Litwy.
W powstaniu brało udział wiele kobiet, walczyły z bronią w ręku, organizowały pomoc medyczną, zbierały składki na aprowizacje oddziałów powstańczych, rozwoziły korespondencję, opiekowały się rodzinami poległych.Taką rolę podczas powstania i po jego upadku odgrywała np. Izabela Zbiegniewska, była dyrektorką szkoły dla dziewcząt we Włocławku , pomagała powstańcom, udzielała tajnych lekcji języka polskiego i historii, Rosjanie zamknęli jej szkołę bo prawdopodobnie jedna z uczennic opluła portret cara. Pani Zbiegniewska zaangażowała się w pomoc więzionemu we Włocławku Bechiemu. Towarzyszyła mu nawet w czasie egzekucji, w miejscu gdzie dziś stoi pomnik . Ważną część pomnika stanowi kopia płaskorzeźby Teofila Lenartowicza przedstawiająca moment egzekucji. Oryginał jest w jednym kościołów we Florencji. Izabela Zbiegniewska przesyłała rodzinie rozstrzelanego we Włocławku Włocha pieniądze, spotkała się z żoną Stanisława Bechiego i usłyszała, że dzięki funduszom od Polaków ,syn Bechiego, Gwidon ukończył studia na Uniwersytecie w Edynburgu.
Dlatego właśnie, by pamiętać, w rocznicę tych wydarzeń uczniowie 3d zawiązali biało-czerwoną szarfę w miejscu pamięci o powstańcach 1830-1863.