Absolwent naszą wizytówką- Małgorzata Falkowska (rocznik 2008); pisarka, wykładowca, terapeuta zajęciowy osób niepełnosprawnych

Witam serdecznie,

nazywam się Małgorzata Falkowska, w Baczyńskim znana pod nazwiskiem Łukaszewska, jestem absolwentką z roku 2008. Na Kaliskiej 108 spędziłam 6 lat (3 gimnazjum i 3 lata liceum w klasie o profilu humanistycznym). Pamiętam do dziś, jak Pani z sekretariatu patrzyła na mnie dziwnie, kiedy chciałam zabrać papiery z LMK, by móc złożyć je w IV 🙂 Lata spędzone w szkole wspominam miło i co najważniejsze pracowicie. Byłam Rzecznikiem Praw Ucznia, zdobyłam z kolegami tytuł Ucznia z klasą, a co najważniejsze należałam do cudownej redakcji gazetki szkolnej, w której z czasem dostałam własną rubrykę (nad wyraz do mnie pasującą): NIE PODOBA MI SIĘ. Pani Dorota Józwiak z uśmiechem czytała moje wyznania na temat tego, co mi się nie podoba, które z czasem były coraz śmielsze.
6 cudownych lat, z cudownymi ludźmi, znakomitą kadrą, z którą nawet po latach mam kontakt, zajmuje dużo miejsca w moim sercu 🙂
Wiem, że wszystko czego nauczyłam się w Baczyńskim pozwoliło mi na spełnianie marzeń w życiu dorosłym. Dziś mimo jeszcze młodego wieku, czuję, że mam wszystko, o czym marzyłam. Jestem absolwentką Pedagogiki specjalnej (specjalizacje: oligofrenopedagogika z terapią pedagogiczną oraz surdopedagogika) na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika oraz Akademii Pedagogiki Specjalnej. Już po studiach licencjackich dostałam pracę w zawodzie jako terapeuta zajęciowy osób niepełnosprawnych intelektualnie w Środowiskowym Domu Samopomocy Fundacji im. Brata Alberta w Toruniu (jestem zastępcą kierownika). Jestem także wykładowcą na kierunkach oligofrenopedagogika i terapia zajęciowa, by móc pokazać ludziom, że praca może być pasją, a niepełnosprawni cudownymi nauczycielami.
W czerwcu tego roku w księgarniach ukaże się moja debiutancka książka (o dziwo nie o niepełnosprawności, lecz komedia) wydana nakładem wydawnictwa Videograf pt. „Mąż potrzebny na już”. Pani Doroto, pamięta Pani jak cieszyliśmy się lata temu z naszego numeru ISSN? Dziś czuję się podobnie, czekając na własny ISBN 🙂
Gimnazjalistom, którzy będą wybierać swoją drogę mogę powiedzieć tylko tyle, że Baczyński ma się dobrze i jest gotowy, by pomóc Wam spełnić Wasze marzenia. Mnie się udało i Wam także się uda 🙂
Pozdrawiam,
Małgorzata Falkowska

Dopisek redakcji: od momentu pierwszego wpisu pani Małgosia „popełniła” więcej książek: „Poi co komu biała kredka?” (książka dla dzieci), „Gorzej być (nie) może”, „Czas cudów, czyli opowieści pod jemiołą”, „Paleta marzeń”, „Poszukiwani, poszukiwany”, „To nie jest twoje dziecko”. Niektóre z nich można wylicytować w Baczyńskim na rzecz WOŚP.