Absolwent naszą wizytówką- Małgorzata Glonek (rocznik 2007); lekarz stomatolog

Cześć, serdecznie pozdrawiam wszystkich uczniów Baczyńskiego! Uwierzcie mi, wybierając tę szkołę, dokonaliście świetnego wyboru. Prawdziwe są słowa w piosence reklamowej szkoły : „Baczyński to nie szkoła, to już styl życia…” Tak, to prawda, ta szkoła na zawsze zostaje w nas.
Naukę w „Baczyńskim” zaczęłam dopiero w liceum i bardzo żałowałam, że nie wybrałam tej szkoły wcześniej.Tu się zawsze coś działo. Apele, uroczystości, połowinki, otrzęsiny, akcje, wycieczki. Nigdy się nie nudziliśmy. Lata spędzone tutaj śmiało mogę nazwać : dobrym startem. To tu znalazłam cierpliwych nauczycieli, profesjonalistów w swoich dziedzinach, którzy starannie budowali fundamenty mojej wiedzy, moją świadomość, moją wiarę w siebie. Pani profesor Pietruch wciągnęła mnie w arkana biologii, a pani profesor Guzicka poprowadziła zdecydowaną ręką przez zawiłości chemii. Również pani Pawłowska, która z mrówczą pracowitością usiłowała rozkochać nas w literaturze polskiej, zawsze kojarzy mi się z najlepszymi czasami w Baczyńskim. Wszystko, czego tu się nauczyłam dało mi możliwość spełnienia moich marzeń. Dzisiaj jestem lekarzem stomatologiem i studentką drugiego kierunku- chirurgii szczękowo- twarzowej.Wiem, że moja szkoła dała mi właśnie ten „dobry start”. Nie tylko wiedzę, ale też umiejętność uczenia się, potrzebę stawiania sobie wyzwań i konieczność dążenia do celu. Nauczyciele i przyjaciele uwierzyli we mnie , a ja dzięki nim uwierzyłam w siebie.
W Baczyńskim zawiązały się też fajne znajomości i przyjaźnie . Z wieloma znajomymi z tamtych lat do dziś utrzymuję bardzo żywe kontakty. Tu poznałam też mojego chłopaka. Jesteśmy razem już prawie 10 lat.Czy to możliwe, aby na szkolnym korytarzu w spotkać kogoś na zawsze ? Możliwe. W „Baczyńskim” !
Tak, z pewnością mogę stwierdzić : Baczyński to nie szkoła, to związek na całe życie.